Czerwone Noski na bloku operacyjnym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego

24.stycznia 2023

Klowni pomogą operowanym dzieciom w Krakowie. Czerwone Noski na bloku operacyjnym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego

Od stycznia tego roku personel medyczny krakowskiego szpitala ma nietypową pomoc przy operacjach małych pacjentów: na bloku działają klowni medyczni. To efekt współpracy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie i Fundacji Czerwone Noski Klown w Szpitalu. Dzięki niej w ciągu roku dodatkową opieką zostanie objętych nawet 500 operowanych dzieci. Interwencje klownów medycznych skracają czas operacji, minimalizują koszty, ułatwiają podanie środków znieczulających i wspierają rodziców i opiekunów.

Lęk, ból i smutek przed poważną operacją, na przykład przeszczepem, towarzyszą niemal zawsze małym pacjentom. Na dodatek, w pewnym momencie konieczna jest rozłąka z rodzicem lub opiekunem. Właśnie dlatego tak cenna jest obecność wspierającej, radosnej, profesjonalnie przeszkolonej osoby, jaką jest klown medyczny. 

Od stycznia tego roku klowni medyczni Czerwonych Nosków towarzyszą dzieciom na bloku operacyjnym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Wchodzą nawet za tzw. czerwoną linię na bloku operacyjnym, czyli tam, gdzie nie może wejść nawet rodzic. Taki program nazywa się Pogotowie Uśmiechu. Czerwone Noski prowadzą go już w Poznaniu, Wrocławiu i Warszawie. W Krakowie klowni z „Pogotowia Uśmiechu” pomagają także przy badaniach rezonansem magnetycznym.

CZERWONY NOS ZA CZERWONĄ LINIĄ

Klowni śpiewają z małym pacjentem w drodze na salę operacyjną, zmieniając to w scenę z musicalu lub filmu science-fiction, dodają otuchy personelowi i wspierają spiętych operacją rodziców. Niekiedy cały proces trwa kilka dobrych godzin, a klowni są też z dzieckiem po zakończonej operacji, będąc czasem pierwszą osobą, którą widzą wybudzeni mali pacjenci. 

Tego typu praca wymaga wieloletniego doświadczenia, dlatego podejmują się jej jedynie wyspecjalizowani klowni medyczni Fundacji Czerwone Noski. Robią to jako jedyni w Polsce. Klowni przechodzą wcześniej fachowe szkolenia z wiedzy medycznej i psychologii, muszą też mieć za sobą wiele lat doświadczenia w klowningu medycznym.

Laurka Recepturka, czyli Agnieszka Kolanowska, jako doświadczony klown medyczny Czerwonych Nosków używa do pracy gadżetów, m.in. maskotek. To odwraca uwagę dziecka od procedur medycznych.

Jednym z takich klownów jest Michał Brańka, od 8 lat w Fundacji Czerwone Noski. Odwiedza blok operacyjny Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego jako Boguś Siemanko.

-  To wymagająca, ale niezwykle inspirująca praca. Ostatnio na przykład wjechałem na blok z dziewczynką, którą poznałem w sali przygotowawczej do operacji. Dzięki naszej wcześniejszej rozmowie, zabawie i wygłupom mała pacjentka była tak zadowolona i rozbawiona, że lekarz przeprowadzający operację zdecydował, że premedykacja (czyli środki uspokajające przed operacją) wcale nie będzie potrzebna! – mówi z zadowoleniem Michał Brańka z Fundacji Czerwone Noski Klown w Szpitalu.

JAKIE SĄ KORZYŚCI Z POGOTOWIA UŚMIECHU?

Pozytywny wpływ Pogotowia Uśmiechu został udowodniony naukowo w rygorystycznych badaniach naukowych. Wynika z nich, że dzieci, którym towarzyszy klown medyczny potrzebują mniej czasu niezbędnego do znieczulenia, spędzają mniej czasu na bloku operacyjnym i szybciej dochodzą do zdrowia. Co więcej, u matek, które mają wsparcie klowna medycznego, odnotowano znacznie zmniejszony poziom lęku.

95 procent przebadanego personelu medycznego uznaje obecność klowna medycznego na bloku operacyjnym za potrzebną, a anestezjolodzy wskazywali, że dzieci, którym towarzyszył klown medyczny, były spokojniejsze i miały łatwiejszy proces podania środka usypiającego.

Ważne też, że szpitale, w których na bloku operacyjnym działał klown medyczny, odnotowały skrócony czas operacji u dzieci, co przekłada się na statystyczną jednorazową redukcję kosztów operacji o ok. 2 tys. zł.

- Czerwone Noski odprowadzają pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie z sali przygotowawczej aż do stołu operacyjnego. Jest to bardzo ważna rola, gdyż rodzice muszą pozostać już przed drzwiami bloku, a odpowiednio przeszkoleni klowni, z pełną odpowiedzialnością i perfekcjonizmem towarzyszą, zwłaszcza małym pacjentom, w tej stresującej chwili, pomagając im przetrwać te samotne momenty. Współpraca z Czerwonymi Noskami od lat bardzo dobrze funkcjonuje w naszym szpitalu, mamy nadzieję na dalsze rozwijanie współpracy w kolejnych latach – mówi Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzeczniczka prasowa Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.

KIM SĄ CZERWONE NOSKI?

Fundacja Czerwone Noski od ponad 10 lat pomaga dzieciom w szpitalach w całej Polsce. Jej profesjonalni klowni medyczni niosą radość tam, gdzie jest potrzebna najbardziej – są z wizytami na oddziałach szpitalnych - od onkologii po rehabilitację - przychodzą do dzieci w stanie śpiączki w Klinice Budzik, organizują szpitalne warsztaty cyrkowe dla dzieci z niepełnosprawnościami. Ułatwiają pracę personelu medycznego, są wsparciem dla rodziców i opiekunów małych pacjentów, redukują ich stres, zmniejszają lęk. Niosą realną, konkretną pomoc, wyrażaną w najpiękniejszym języku świata – śmiechu.

Kontakt dla mediów:
Monika Dąbrowska-Jarosz
tel. 500 197 142
Paweł Franczak
tel. 789 234 445

Źródła badań:
Kocherov et al., 2016, Agostini et al., 2013, Smerling et al., 1999
Zebrane: https://app.powerbi.com/view?r=eyJrIjoiOTU2YmE0MDUtZDY1NS00MjY1LThlMGYtNGEzNTlkNTA5NGFmIiwidCI6Ijk4NWFjNjM2LThhMmEtNDdiMy1hZDUzLTJjMWU5MWUzMmMwOSIsImMiOjh9&pageName=ReportSection 
abaton-monitoring