Wpłać darowiznę
Dlaczego Twoje wsparcie jest tak ważne?
Każdego roku ponad milion dzieci trafia do szpitali w Polsce. Dla każdego dziecka i jego rodziców/opiekunów to sytuacja kryzysowa. Dziecko w towarzystwie ulubionego misia musi zamienić swój pokój na szpitalną salę i poszukać kompanów do zabawy w nowym obcym miejscu. Dla rodzica pobyt w szpitalu to konieczność przeorganizowania dotychczasowego życia - ustalenia, kto zajmie się domem, rodzeństwem, weźmie zwolnienie w pracy.
Dzieci dowiadując się o swojej chorobie i konieczności poddania się leczeniu w szpitalu mogą się bać, płakać, mieć trudności ze snem. Bywają drażliwe, niespokojne i reagują agresją – to sposób na radzenie sobie ze stresem. Przebywanie w szpitalu i poddawanie się procedurom medycznym, może zaburzać poczucie bezpieczeństwa, a także mimo obecności opiekunów powoduje poczucie samotności i tęsknoty za tym, co znane, lubiane i bliskie.
Twoja darowizna to realna pomoc! Dzięki Tobie klowni medyczni Czerwonych Nosków zapewniają dziecku wsparcie psychiczne w tym trudnym dla niego czasie i odpowiadają na dziecięcą potrzebę zabawy, lekkości i radości. Pod wpływem naszych działań dzieci przestają się bać, są spokojniejsze, znów zaczynają się uśmiechać, rodzice oddychają z ulgą, a personelowi medycznemu łatwiej jest je leczyć. Naszym celem jest, aby pobyt w szpitalu nie kojarzył się małym pacjentom z bólem, cierpieniem i nie stał się dla nich traumatycznym doświadczeniem.
Tak pomagamy dzieciom
Sala przedoperacyjna. Mały 5-letni chłopiec jest niespokojny, nie pomaga nawet towarzystwo mamy. Przed chwilą ubrano go w medyczną odzież, co prawda w jego ulubionym zielonym kolorze, ale chwila nie pozwala cieszyć się kolorami. Dr Laurka Recepturka, która towarzyszy mu tuż przed operacją twierdzi, że jej niebieski fartuch i zielona odzież pacjenta to ten sam kolor. Na pomoc Laurce przychodzi Mietek, zaprzyjaźniony z nią szczurek - pacynka. Wpycha się przez żeberka łóżka i mówi, że „jest za gruby, ale chętnie zje tego banana”. Chłopiec rozbawiony i rozluźniony tłumaczy nierozsądnemu szczurkowi, że to co wziął za banana jest częścią jego samochodu-dźwigu. W samym środku sali operacyjnej, wśród zabieganych medyków, rozwija się cudowna przyjaźń – obaj zaśmiewają się i pokazują sobie języki. Przez ten moment nie ma ani zbliżającej się operacji, ani szpitala, ani nawet Laurki Recepturki, tylko chłopiec i szczurek Miecio... Odprowadzani przez Laurkę razem wjeżdżają do sali operacyjnej.
Relacja naszego klowna medycznego Agnieszki Kolanowskiej (pseudonim Dr Laurka Recepturka) z wizyty w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie.
Jak wykorzystaliśmy Wasze fundusze w 2022 roku?
Daliśmy wsparcie psychiczne aż ponad 13 000 dzieciom przebywającym w szpitalach w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Katowicach, Chorzowie i Zabrzu
Towarzyszyliśmy przed operacją blisko 1 000 małych pacjentów w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu
Odwiedziliśmy też prawie 3 000 dzieci z Ukrainy przebywających w Polsce
Wolisz wpłacić darowiznę na konto?
Możesz wpłacić darowiznę bezpośrednio na konto
Fundacji w Banku Pekao SA.
Nr konta:
89 1240 6292 1111 0010 5270 8472
Tytułem:
„Darowizna na cele statutowe”